Wielkimi krokami zbliża się Dzień Mamy więc postanowiłam Wam opisać kosmetyk, który moim zdaniem idealnie nadaję się jako prezent na taką okazję.
Jak było już wcześniej napisane studiuję kosmetologię i mam bzika na punkcie kosmetyków:)
Jak na razie, ze wszystkich kosmetyków pod oczy, które testowałam na mojej Mamie- jedynie po tym zauważyłam większe efekty!
Jest to serum pod oczy OkuSil firmy Janson- Beckett.
Cena- czy warto... ?
Na polskim rynku jest on dostępny za około 119zł. Ja kupiłam ten produkt Mamie na urodziny i nie żałuję, że to zrobiłam. Rozumiem. że cena nie zachęca do kupna, tym bardziej że tego produktu jest jedynie 14 ml. Starcza to na około miesiąc, aplikując dwa razy dziennie. Jest to produkt bardzo wydajny!
Mnie do pierwszego kupionego opakowania zachęcił wykładowca, który powiedział że jest to jego zdaniem najlepszy produkt aby poprawić wygląd skóry wokół oczu. Moja Mama skończyła używać jedno opakowanie i po raz pierwszy nie żałuję pieniędzy które wydałam na kosmetyk tego typu;)
Jak działa OkuSil według producenta:
- Usuwa kurze łapki wokół oczu
- Ujędrnia skórę wokół oczu
- Usuwa cienie i opuchnięcia pod oczami
Najbardziej ciekawe składniki serum
-OkuSil zawiera 10% Argireline znany chemikom jako Acetyl hexapeptide-3. Dzięki temu OkuSil zmniejsza widoczność 'kurzych łapek', zmarszczek spowodowanych mrużeniem oczu albo zmarszczek, które tworzą się pod oczami. Argirelina aktualnie jest jedynym znanym składnikiem stosowanym w kosmetologii, który wywołuje podobny rezultat co iniekcje z toksyny botulinowej. Jej wielkim plusem jest fakt, że można stosować ją samodzielnie w domu, w sposób bezinwazyjny i bez ryzyka uszkodzenia skóry czy mięśni twarzy.
-OkuSil zawiera optymalną ilość DMAE ( Dietyloaminoetanolu ). Jest to składnik znany z właściwości ujędrniających. Nazywany przez niektórych „liftingiem w słoiczku”.
- Aloe Vera Gel- ten znany antyoksydant powoduje zwiększenie syntezy kwasu hialuronowego i siarczanu dermatanu. Powoduje to poprawę napięcia skóry.
Skład:
Aqua destilata, Argireline, Aloe Vera Gel, Glycerine, Hydroxyethylcellulose, DMAE Bitartrate, Soluble Collagen, Hydrolyzed Elastin, Hydrolyzed Soy Protein, Polysorbate-20, Seaweed Extract, Hyaluronic Acid, Methyl Paraben, Propyl Paraben, Mallow Extract, Ivy Extract, Cucumber Extract, Sambucus Extract, Arnica Extract, Simethicone.
A teraz uciekam do walki z chemią kosmetyków;)
A.
Mega profesjonalny fajny post, myślę że dzięki Tobie na pewno kiedyś wypróbuję ten kosmetyk. A gdzie go można dostać? :-)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję!:)
Usuńtutaj można go kupić-> http://www.janson-beckett.pl/show/307
na prawdę cudowny kosmetyk:)
pozdrawiam serdecznie!
Ciekawy produkt. Aż sobie zobaczę do tego sklepu :)
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ BARDZO:)
OdpowiedzUsuńWARTO WIEDZIEĆ;)
follow?
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
Oj... z wielką chęcią sprezentowałabym mamie ale niestety, brak funduszy. Najprawdopodobniej cofnę się do czasów podstawówki i pojawię się z bukietem polnych kwiatów i laurką z wierszykiem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Mi się wydaję że obojętne co damy naszym Mamom w ten dzień.
UsuńNajważniejsze że pamiętamy i chcemy być z nimi w ten dzień:)
Mam wiele chust, niestety (bądź stety ;)) tą zazwyczaj zakładam, jestem od niej uzależniona. :]
OdpowiedzUsuńA może polecisz jakieś kosmetyki do cery naczynkowej?
Ps. Najbardziej na zdjęciach rzuciły mi w oczy się Twoje ładne paznokcie ;p
Bardzo Ci dziękuję:))
Usuńmoże spróbuj z Iwostinu kremu Capillin:)
pozdrawiam serdecznie:)
ooo dzięki za wspaniały pomysł na prezent
OdpowiedzUsuńciekawy produkt ;)
OdpowiedzUsuńhttp://taughtmelove.blogspot.com/
wygląda super ! ja kupuje mamie..olej z omega 3, specjalnie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńciekawy;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzajemnej obserwacji :)
Fajne to serum :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że dopiero teraz widzę ten wpis :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że te pieniądze są niczym w porównaniu do zadowolenia mam :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się skusiła, ale cena mnie trochę odstrasza ;p
OdpowiedzUsuńNominuję Cię do Libster Blog ;)
http://ibelieveeit.blogspot.com/2013/06/nominacja-do-libster-blog.html